Tytułowa akcja była dzisiejszym wydarzeniem na pewnym portalu społecznościowym a w korytku pizza znalazła się na kolację.
Przysięgam, że bez żadnych dodatkowych przygotowań, pizzę skomponowałam z tego co było w domu.
To co wygląda jak wcielenie latającego potwora spagetti jest naszą pizzą - dzisiaj z fasolką mungo, brokułami , papryką i pieczarkami
i oczywiście kilkoma plastrami wegańskiego sera.
happy vegan pizza day !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz