Cenione jest za wysoką zawartość wit.C, wapnia, magnezu , fosforu , potasu, miedzi i cynku oraz niską kaloryczność. Z racji tego, że rośnie nad morzem jest naturalnie słone w smaku. Ma właściwości diuretyczne i pomaga walczyć z otyłością.
Co to takiego ?
To samphire , którego nazwa tłumaczona jest jako koper morski. Może być spożywany na surowo, gotowany i marynowany. W dzisiejszej odsłonie został głównym składnikiem sałatki.
Wstępem do obiadu była oczywiście zupa- krem z czerwonej soczewicy i mleka kokosowego
Do podduszonego pora dodajemy ziemniaki i czerwoną soczewicę, kiedy są miękkie blendujemy i przyprawiamy, oryginalnie gotuje się z trawą cytrynową i dodaje imbiru ale ja dzisiaj użyłam soku z limonki , odrobiny curry i chilli, na koniec dodajemy mleko kokosowe ( całą puszkę).
Do dania głównego gotował się brązowy ryż i równocześnie dusiły warzywa
pieczarki, por i czerwona papryka
doprawione solą i pieprzem a kiedy były lekko miękkie dodałam
jarmuż , który dusił się do całkowitej miękkości.
Warzywa zostały zmieszane z ugotowanym ryżem. Smphire został uparowany nad gotującymi się brokułami. Do sałatki pokroiłam czerwona cebulę, żółta paprykę, które doprawiłam sokiem z limonki, pieprzem i oliwą.
Sałatki nie trzeba dosalać - korzystamy z naturalnej soli
Całość przybrana brokułem i natką pietruszki. Smakowało. Bardzo!
1 komentarz:
Jestem bardzo ciekawa gdzie zobylas koper morski w Polsce
Ja go szukam i umarł w butach nigdzie nie ma .
Prześlij komentarz