Miałam o nich nie pisać, nie pokazywać, miałam być bardzo zajęta ale ich wykonanie okazało się tak proste i szybkie, że zdążę je zaprezentować. Link do przepisu znajduje się w poprzednim poście.
Faworki czyli chrust są dość popularne w większości europejskich krajów i kojarzone z zakończeniem karnawału ( przyrządzane w tłusty czwartek bądź ostatki). Tradycyjnie są smażone ale nasze są na pewno zdrowsze.
Sprawdzone przez korytkowych testerów więc serdecznie polecam!
(zaznaczam, że nie są bezglutenowe)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz