Jak to zwykle bywa moim planem nie było kreowanie wykwintnego dania ale zrobienie szybkich sznycelków i to koniecznie z kaszą gryczaną- bo taka wymagała zagospodarowania.
Oprócz ugotowanej kaszy użyłam:
2 marchewki
większy kawałek selera
pól cebuli
5 ząbków czosnku
puszkę bobu
sporą garść natki pietruszki
3 łyżki siemienia lnianego ( zalewamy gorącą wodą)
mąkę grochową ( można zastąpić inna mąką)- do zagęszczenia masy
Warzywa - cebula, marchew i seler siekamy drobniutko (użyłam blendera) i dusimy
przyprawiamy ziołami- cząber, majeranek, czarnuszka, chili, kolendra, papryka ostra, kminek, podlewamy sosem sojowym i wciąż dusimy
siekamy również natkę z czosnkiem i po przestygnięciu warzyw mieszamy z kaszą i bobem z puszki
taką masę doprawiamy według potrzeby (sól, pieprz) i dodajemy zblendowane wraz z wodą z moczenia siemię lniane
tak się prezentuje glut z siemienia (objętościowo ok.150 ml)
Masę mieszamy zagęszczając mąką grochową a kiedy przestaje nadmiernie kleić się do dłoni formujemy sznycelki i układamy je na natłuszczonej blasze, pomocne jest natłuszczenie dłoni ( np. olejem) i nasmarowanie wierzchu sznycelków tłuszczem
pieczemy 20 minut w piekarniku nagrzanym do 220 stopni
Sznycelki pojawiły się wraz z zasmażaną kiszoną kapustą, ćwikłą z chrzanem i ziemniakami.
Poezja!
4 komentarze:
Mogłabyś powiedzieć orientacyjnie ile należy dodać kaszy gryczanej?
bardzo fajny przepis
Orientacyjnie ;) to można przyjąć, że kasza stanowi jakieś 1/4 -1/3 całości ( w tym przypadku był to woreczek ugotowanej kaszy).
Dziękuję serdecznie i polecam się na przyszłość :)
Prześlij komentarz