tag:blogger.com,1999:blog-927500796873527106.post1549618095159527316..comments2023-06-11T10:33:38.943+01:00Comments on podniebne korytko: gulasz boczniakowo-kalafiorowyagnieszkenhttp://www.blogger.com/profile/17587898387505280342noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-927500796873527106.post-83246172473372039182014-05-18T16:37:40.464+01:002014-05-18T16:37:40.464+01:00Dziękuję za zainspirowanie się :)
Dziękuję za zainspirowanie się :)<br />agnieszkenhttps://www.blogger.com/profile/17587898387505280342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-927500796873527106.post-80812297636323534272014-05-17T23:43:29.927+01:002014-05-17T23:43:29.927+01:00Zrobiłam, pycha, polecam!Zrobiłam, pycha, polecam!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09116769171381416521noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-927500796873527106.post-75302788358068764082014-05-17T23:42:16.895+01:002014-05-17T23:42:16.895+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09116769171381416521noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-927500796873527106.post-49269995836087934402014-04-11T14:30:12.896+01:002014-04-11T14:30:12.896+01:00Dziękuję Teresa, jest właśnie tak jak piszesz :) p...Dziękuję Teresa, jest właśnie tak jak piszesz :) pozdrawiam :)agnieszkenhttps://www.blogger.com/profile/17587898387505280342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-927500796873527106.post-76035009497900349502014-04-11T13:52:21.746+01:002014-04-11T13:52:21.746+01:00Oczywiście można się czepiać wszystkiego, tylko po...Oczywiście można się czepiać wszystkiego, tylko po co? Czytelnicy tych stronek, to zazwyczaj inteligentni i myślący ludzie. Wiedzą, że przepis jest tylko pewną ramą, a o szczegółach, czyli np. ilości soli, czy sosu sojowego, zdecydują sami, zgodnie z własnymi upodobaniami. Zagęszczanie mąką też przecież nie jest obowiązkowe. Tak, czy siak, przepis jest wart uwagi i na pewno go wypróbuję. Pozdrawiam:)Teresa Ewa Leśniakhttps://www.blogger.com/profile/05628458296014144036noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-927500796873527106.post-51056440865835693222014-04-08T20:42:54.820+01:002014-04-08T20:42:54.820+01:00"Dariusz Walaszek8 kwietnia 2014 07:07
To ko..."Dariusz Walaszek8 kwietnia 2014 07:07<br /><br />To kolejny przykład na potwierdzenie mojej teorii, że wegańsko czy wegetariańsko wcale nie znaczy zdrowo. A do tego wbrew sztuce kulinarnej. Kochani przyprawiamy zawsze produkt finalny. A teraz co do zdrowotności po co sól (która jest niezdrowa) jak dodajemy sos sojowy on jest słony?! Jeżeli potrzymacie kalafior aż się zrobi miękki straci wszelkie wartości i będzie zwykłym zapychaczem. Po usunięciu tych błędów przepis robi się zdrowy. Żeby była jasność jestem od lat wega ale z priorytetem zdrowie. "<br />Ale dlaczego kalafior ma być miękki ? I gdzie ?<br />Dlaczego wegańsko/ wegetariańsko musi ZAWSZE znaczyć zdrowo ? Jakie wyznaczniki ogólnie będziemy stosować roztrząsając co to znaczy zdrowo się odżywiać ? <br />Dla mnie elementem najmniej pożądanym, zapychaczem rzadko stosowanym, w tej potrawie jest mąka użyta do zagęszczenia :) Nigdzie nie jest wyznaczone ile soli czy sosu trzeba dodać :) Można w ogóle, jak ktoś nie lubi, nie może, nie chce - nie doprawiać. To są moje inspiracje. Sód jest nam również potrzebny ;)<br />Pozostanę jednak zwolenniczka solenia na początku i/lub w trakcie czy/ lub na końcu, wszystko zależy co się przyprawia i co z tego ma powstać.<br />Dla mnie priorytetem jest etyczna strona weganizmu co , na moje szczęście skoro takie nieobeznanie w sztuce kulinarnej mi zarzucasz, idzie w parze z szerokim spektrum korzyści zdrowotnych.<br />Sprawiedliwiej by było gdybyś przejrzał więcej postów i wtedy wydawał swoje opinie.<br />Pozdrawiamagnieszkenhttps://www.blogger.com/profile/17587898387505280342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-927500796873527106.post-52900515286294868672014-04-08T15:07:50.674+01:002014-04-08T15:07:50.674+01:00To kolejny przykład na potwierdzenie mojej teorii,...To kolejny przykład na potwierdzenie mojej teorii, że wegańsko czy wegetariańsko wcale nie znaczy zdrowo. A do tego wbrew sztuce kulinarnej. Kochani przyprawiamy zawsze produkt finalny. A teraz co do zdrowotności po co sól (która jest niezdrowa) jak dodajemy sos sojowy on jest słony?! Jeżeli potrzymacie kalafior aż się zrobi miękki straci wszelkie wartości i będzie zwykłym zapychaczem. Po usunięciu tych błędów przepis robi się zdrowy. Żeby była jasność jestem od lat wega ale z priorytetem zdrowie. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06471802312528125845noreply@blogger.com